Nasza Ziemia to żywa istota, która również potrzebuje troski, współczucia i pomocy z naszej strony. Musimy to zrozumieć zanim będzie za późno. Jeśli ludzkość się nie opamięta w swoim techniczno-wygodniczym zapędzie, Ziemia zadba o siebie sama, a to z pewnością nie będzie dla nas przyjemne.
Tak więc, co można zrobić nie tylko z troski o własny portfel, ale z troski o nasza planetę? Recykling :) Bardzo fajna sprawa. Nie tylko dbamy o przyrodę i otoczenie, ale nadajemy przedmiotom nowy sens i drugie życie. Co dla jednych jest nieprzydatnym śmieciem, dla drugich może okazać się cennym materiałem produkcyjnym.
Ja w taki sposób traktuje stare ubrania. Ogólnie mam gen chomikowania, ponieważ wychodzę z założenia, że to czy owo może się jeszcze przydać. Mogłabym przecież wywalić te starocie do kosza na śmieci, przecież zagracają mi mieszkanie. Ale ja po prostu wolę uratować to czy owo i nadać temu sens.
A teraz mała prezentacja ciuszkowej przeróbki i patchworkowego szaleństwa.
Ta poszewka została zainspirowana filmem o żarłaczu białym. W sumie to człowiek może być dużo gorszym potworem od niego. A to wspaniałe zwierze zasługuje na nasz szacunek i ochronę. |
Rybcia powstała ze starego stroju kompielowego, sukienek, spódnicy i starych zasłonek. |
A to siedzisko dla kota :) Zrobiona ze starej koszuli, spódnicy, zasłonek, sukienki i serwetek. |
www.schikaka.deviantart.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz