Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 28 listopada 2011

celtycka bransoleta nr. 3

Tym razem bransoleta została wykonana z włóczki bordowej, czarnej i jasno-żółtej. Jako ozdoby użyłam trzech czarnych kamyków oraz grafitowych i srebrnych koralików. Ten cudny guzik był dosyć drogi, ale wart swojej ceny :)














Ostatnio udało mi się dokupić kilka interesujących dodatków i włóczkę w świetnych kolorach. Więc w niedalekiej przyszłości powinny pojawić się kolejne bransolety w kolekcji.

www.schikaka.deviantart.com

poniedziałek, 21 listopada 2011

celtycka bransoleta w kolorach

Już kiedyś robiłam podobną bransoletę, jednak tym razem postanowiłam użyć trochę więcej koloru: morski, zgniła zieleń i jasno-żółty. Użyte koraliki są tego samego rodzaju co poprzednio, tylko tym razem w kolorze krwistej czerwieni. Guzik do zapinania też jest niczego sobie :) Bransoleta, tak jak i ostatnio, jest ręcznie pleciona i zszywana, na podstawie celtyckiego wzoru. Było przy niej sporo pracy, ale patrząc na efekt, nie żałuje poświęconego jej czasu. 



czwartek, 3 listopada 2011

papierowy lampion z kocurami

Tym razem postanowiłam oddać hołd dużym kotom. Dla wielu osób to nie tylko niebezpieczni drapieżcy, ale przede wszystkim piękne i majestatyczne stworzenia.





I oczywiście dołączam teraz zdjęcia po zapaleniu świeczki wewnątrz lampionu.




 

czwartek, 20 października 2011

papierowy lampion z wilkami

Wilki to jedne z moich ulubionych zwierząt, co widać w  m.in.  w rysunkach. Dlatego postanowiłam poświęcić kolejny lampion tym wspaniałym stworzeniom.




 


  









Z małą świeczką prezentują się dużo ciekawiej.







 

papierowy lampion z niedźwiedziami

Przed realizacją tego pomysłu poszukałam co nieco w sieci i muszę stwierdzić, że nikt nie robi tego typu lampionów :) Coś takiego można zrobić w przeciągu jednego wieczoru, o ile nożyk do papieru jest dostatecznie ostry i pomysł na lampion jest gotowy do realizacji.

Tak lampion prezentuje się przed złożeniem.



A teraz przedstawiam każdego z miśków osobno.





Po umieszczeniu świeczki widok staje się całkiem sympatyczny. Trzeba jednak pamiętać, że świeczka MUSI być umieszczona w jakimś szklanym naczyniu, w przeciwnym razie bez wątpienia sfajczy nam lampion :)



Po prostu: kochaj misie! ;3

wtorek, 5 lipca 2011

eksplozja kolorów

To kolejny mój witraż robiony na kalce. Tym razem na zamówienie kuzynki. Wzory umieszczone w środku są mojego autorstwa, a te na obrzeżach przerysowane z książek. Całość pokolorowana jest kredkami ołówkowymi i zabezpieczona fiksatywą. Ale mam wrażenie, że będzie jeszcze konieczny werniks :)
Witraż ma wymiary 66 x 55 cm i będzie umieszczony w oknie. Co prawda kolory będą za dnia jaśniejsze, ale za to wieczorem nastąpi eksplozja kolorów :)