Szukaj na tym blogu

piątek, 15 marca 2013

Różowy kwiat

Tym razem nowości patchworkowe zostały trochę stuningowane. 
Kolejna poszewka na poduszkę, to już ambitniejsza kombinacja. 


 

 Kwadraty jak kwadraty, ale naszyte elementy zostały zapożyczone z haftu richelieu. Były to jedne z fajniejszych, które mi się spodobały. Po przygotowaniu papierowych szablonów trzeba było jedynie powycinać esy-floresy z tkaniny i ręcznie poprzyszywać.



 Ich przyszycie zajęło mi 3 dni z przerwami. Potem już tylko parę koralików tu i ówdzie, i poszeweczka jak malowanie gotowa :)















 www.schikaka.deviantart.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz