Szukaj na tym blogu

sobota, 5 marca 2016

Złoty niedźwiedź

I nie chodzi mi tutaj wcale o nagrodę filmową, ale mój najnowszy rysunek.
Postanowiłam zaznajomić się z pastelami olejnymi. Na początku poszukałam porad na ten temat. Znalazłam blog, na którym pewna sympatyczna dziewczyna dzieli się tajnikami artystycznego świata.


W końcu choroba mi na tyle odpuściła, że zaczęłam w końcu móc cokolwiek robić i zrodziło się we mnie potężne pragnienie narysowania czegoś. Tak właśnie powstał rzeczony "złoty niedźwiedź". 
Ze świata internetowego udało mi się zorientować, że wiele osób nie przepada za tą techniką, a mi z kolei bardzo się spodobała. Wychodzi na to, że pastele olejne to moja nowe fascynacja i powstanie dzięki nim nie jeden obrazek.


Osoby zainteresowane zapraszam do mojego butiku na DaWandzie, gdzie można nabyć powyższy obrazek (zapraszam serdecznie do zakupów i tym samym wsparcia mojego powrotu do zdrowia :) ).


Dziękuję wam serdecznie za wizytę i zapraszam ponownie w niedalekiej przyszłości ^__^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz