Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 15 września 2014

najwyższe drzewo w okolicy

Tytuł nie mówi absolutnie nic o zawartości tego postu. Spodziewacie się zapewne opisu jakiejś sekwoi czy innego giganta wśród drzew. Ale sekwoje w Polsce nie rosną (sorry, taki mamy klimat ;)).

Tematem dzisiejszego spotkania będzie miś, a właściwie to 3 misie. A dokładniej mówiąc to 3 miśki włażące na drzewo, bo tytuł postu to również tytuł mojego obrazka.

Ta dam!


A oto misiowate trojaczki, które postanowiły wspiąć się na najwyższe drzewo w okolicy. Dzieci, jak to dzieci pomimo zakazu mamy wygramoliły się na iglaka, żeby zobaczyć co widać ponad lasem, który ograniczał im pole widzenia. Dobrze wiedziały, że stamtąd musi być piękny widok. I tak w rzeczywistości było :)

Kończymy bajkę na tym etapie, a jak będziecie grzeczni, to poznacie ciąg dalszy.

Tymczasem przedstawiam Wam etapy tworzenia tego kolorowego obrazka.
Na początku szukam zdjęcia, które mnie samo przyzywa, żeby na jego podstawie stworzyć coś fajnego. Robię więc szkic ołówkiem, a później lineart wiecznym piórem (to magiczne i tajemnicze słówko oznacza nic innego jak czarny kontur).

  
Misie są, drzewo jest, ale gdzie te góry widoczne na obrazku, a których nie można doszukać się na zdjęciu? A góry drodzy Państwo znajdują się na zdjęciu w kalendarzu. Nie pokażę ich jednakowoż dla porównania, gdyż ponieważ ich rysowanie nie wychodzi mi do końca tak jak powinno, więc nie chcę pogarszać efektu moich wypocin porównywaniem ich z oryginalnym zdjęciem ;p


Misie wyszły nie najgorzej, chociaż tutaj się wydają trochę zbyt czerwone. Na żywo są bardziej brązowe, ale mój aparat, nie wiedzieć czemu nie chce odzwierciedlać rzeczywistości takiej jaką jest... o__O

 
 A tutaj prezentuje nam się eleganckie tło, chociaż jeszcze bez udziału gór.


Na sam koniec jeszcze raz kompletny obrazek. 

Dziękuję za uwagę i zapraszam ponownie wkrótce.


https://www.facebook.com/przetworczosc
http://schikaka.deviantart.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz