Dzisiaj jeszcze jeden mały pościk. Dwa obrazki. Przed i po malowaniem akwarelą.
Magia koloru ;)
Szukaj na tym blogu
poniedziałek, 1 maja 2017
karafka w koty
Oj ,tak. Jest trochę zaległości w postach i czas to nadrobić.
Dzisiaj karafka malowana w koty. Wczoraj udało mi się ja skończyć i wypiec. W trakcie malowania miałam sporo wątpliwości, bo wydawało mi się, że jakoś dziwnie wychodzi. Ale malowanie na szkle jest tak charakterystyczną techniką, że po prostu trzeba się przyzwyczaić do efektu końcowego.
Zapraszam was bardzo serdecznie do polubienia mojej strony na FB, gdzie znajdziecie dużo więcej moich prac :)
Dzisiaj karafka malowana w koty. Wczoraj udało mi się ja skończyć i wypiec. W trakcie malowania miałam sporo wątpliwości, bo wydawało mi się, że jakoś dziwnie wychodzi. Ale malowanie na szkle jest tak charakterystyczną techniką, że po prostu trzeba się przyzwyczaić do efektu końcowego.
Zapraszam was bardzo serdecznie do polubienia mojej strony na FB, gdzie znajdziecie dużo więcej moich prac :)
facebook.com/przetworczosc/
Etykiety:
butelka ręcznie malowana,
butelka w koty,
karafka ręcznie malowana,
karafka w koty,
koty malowane na szkle,
prezent dla kociarza
Lokalizacja:
Lublin, Polska
Subskrybuj:
Posty (Atom)