To jedna z pierwszych prób (jak na tamte czasy bardziej udanych) zmierzenia się z koniem w trakcie rysowania :) Stare, dobre czasy. |
To chyba bodajże jedna z moich pierwszych prac na zlecenie. Niestety tytaj w wersji xerowanej. Nie posiadałam jeszcze wtedy skanera :) |
Tym razem narysowany jako prezent dla bardzo uczynnej i miłej osoby. Niestety podczas xerowania powstała ta dziwna pręga .__.' |
Kolejny prezent. Tym razem dla kogoś z rodziny. |
Wierzcie lub nie, ale nabazgrałam to w jedno popołudnie. Po prostu zabójcza prędkość. A nie zdarza mi się to zbyt często :) Ten rysunek także poszedł na cele harytatywne. |
Kawał dobrej roboty. Tydzień siedzenia wieczorami ;__; I po raz kolejny oddany za free .__. Może w końcu uda mi się na tym zarobić ..... |